Brandon Sanderson "Droga Królów"
Autor: Brandon SandersonTłumaczenie: Anna Studniarek-Więch
Wydawnictwo: Mag
Historia zawsze lubi się powtarzać. To co zdawało się, że już nie zdoła powrócić, po kilkunastu tysiącach lat odradza się. Intrygi i zdrady w królestwie zaczynają nabierać coraz większego i mroczniejszego wymiaru, a wojna wypowiedziana w akcie zemsty przedłuża się nieubłaganie. Wszyscy ludzie przeczuwają, że nadchodzi coś złego, jednak tylko nieliczni postanowili działać. Jest ich niewielu, zaledwie garstka, która z całych sił chce uratować świat przed stoczeniem się w otchłań. Tych kilka osób postanawia podążyć Drogą Królów.
Powieść „Droga Królów” opowiada historię kilku odmiennych postaci, których ścieżki krzyżują się w obliczu zbliżającego się zagrożenia. Bohaterowie nie tylko muszą odkryć przyczynę ostatnich tragicznych wydarzeń, ale też są zmuszeni zmierzyć się ze swoją własną przeszłością, by stawić czoło teraźniejszości. Poznajemy zatem kilka różniących się między sobą postaci. Jedną z nich jest młody dowódca Kaladin, ceniący życie swoich ludzi ponad sławę i bogactwo, jednak on sam zostaje zdradzony przez generała, którego uratował przed śmiercią. Zaznajamiamy się z losami Shallan, dziewczynki, która chcąc uratować swoją rodzinę postanawia okraść największą uczoną, lecz
w konsekwencji sama zakochuje się w nauce i badaniach. Spotykamy również arcyksięcia Dalinara, brata zamordowanego króla, który próbuje nie dopuścić do zniszczenia królestwa oraz chce przywrócić dawne idee Świetlistych Rycerzy. Najmroczniejszym bohaterem jest Skrytobójca w Bieli, doskonale wykonujący zlecenia, którego jedynym marzeniem jest spotkanie własnego zabójcy. Dzięki każdej z tych osób widzimy świat książki różnymi oczami. Dla jednych jest to miejsce pełne bólu i cierpienia, dla innych ciągłej walki o władzę, a dla niektórych terenem, gdzie muszą wykonywać swoje zadania. Jednak pomimo rozbieżnych losów są oni bohaterami tej samej historii i od nich zależy jak się ona potoczy. Na nich opiera się fabuła powieści Brandona Sandersona „Droga Królów”.
Pierwszą rzeczą, na którą zwraca się uwagę to fakt, że jest to obszerna książka, a co za tym idzie, trochę nieporęczna. Nie jest ona dobrą lektura dla osób, które szukają powieści na podróż lub wakacyjny wyjazd. Jednak jeśli nie przeszkadza Wam ta niedogodność, to naprawdę warto sięgnąć do dzieła Brandona Sandersona. W książce wykorzystywane są uniwersalne motywy, takie jak wątek zbliżającej się zagłady czy ratowania świata, jednak są one przedstawione w oryginalny i ciekawy sposób. Konstrukcja świata przedstawionego powieści, w moim odczuciu, oparta jest na motywie zaczerpniętym z mitologii klasycznej i kojarzy mi się z pracą Syzyfa. Ludzie rozwijają się, tworzą cywilizacje, lecz co kilkanaście lat muszą stoczyć walkę z mrocznymi siłami, które niszczą ich dotychczasowe osiągnięcia i zmuszają do ponownego zdobywania wiedzy i doświadczenia.
Ciekawie została poprowadzona wieloosobowa narracja książki. Pozwoliła każdemu
z bohaterów dojść do głosu i zaprezentować rozwój wydarzeń ze swojej perspektywy. Dodatkowo każda historia łączy się z inną, dzięki czemu wszystkie wątki uzupełniają się wzajemnie, chociaż niektóre wydają się niewystarczająco rozwinięte. Takim przykładem są losy skrytobójcy, który dodaje tajemniczości całej fabule, pozostawiając pewien niedosyt, który być może zostanie zaspokojony
w następnych częściach powieści.
W mojej opinii, pomimo pewnych niedoskonałości, recenzowana książka jest dobrą lekturą dla fanów fantasty i mrocznych klimatów. Jest trochę za długa, trzeba poświęcić jej znacznie więcej czasu niż innym tego typu powieściom, ale na pewno nie będzie to czas zmarnowany. Powieść zaciekawia i wciąga. Czytelnik chce jak najszybciej odkryć machinę, która napędza do działania bohaterów i poznać ich losy. Polecam książkę zarówno młodzieży, jak i dorosłym. Moim zdaniem warto ją przeczytać.
Bartłomiej Kisiel
0 | dodaj komentarz
Prześlij komentarz